czwartek, 19 kwietnia 2012

rozbiegany wzrok szuka wciąż znaku " WYJŚCIE" .

http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw         

uwielbiała tą piosenkę. Za każdym razem kiedy jej słuchała odkrywała w niej coś nowego. Cały tekst znała na pamięć.  Co powinna teraz robić ? Powinna się szykować bo jutro piękny wyjazd na Rybnik -.-
nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee chce jechać. Przecież ona tego nie ogarnie no loool . Ja pierdole -.-
Nie wiem co mam napisać, żeby Cię zaciekawić . Może mała wskazówka ? :D W sumie nie powinno jej obchodzić jak postrzegasz to co pisze, ale w środku niej coś mówiło żeby .. aaaaaaaaaaach !

http://www.youtube.com/watch?v=adQNA8CX1Zc

..bez Ciebie ja bym oszalał ..
nieważne.

http://www.youtube.com/watch?v=u2-dsuJpLAQ&ob=av3e

.. w bani mętlik, a w duszy śmietnik .. 

łoho to dokładnie jak u niej :D  tak dużo piosenek  a tak dużo opisywało jej życie . Każda piosenka posiadała jakiś fragment jej życia. Zazwyczaj nieudany, ale posiadał .  Się zastanawiała hmm <myśli> a może by tak dla odmiany mieć wyjebane na wszystko ? w końcu " miej wyjebane a będzie Ci dane "

http://www.youtube.com/watch?v=k9AKgvEWqd4

.nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że
nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce..


 i to by było na tyle.
Poszła szykować się na olimpiady,
poszła zapominać ..
amen .


















 What doesn't kill you makes you stronger
stand a little taller
Doesn't mean I'm lonely when I'm alone.
What doesn't kill you makes a fighter.







 
                                                                                                                                 19.04.2012   20:40



nieważne, że już teraz wszyscy wiedzą. konflikt rodzący się między nią a jej matką narastał . Mimo iż wydawało się, że już jest dobrze .. to musiało się coś stać. afera o mały wyjazd ? Tu z pewnością chodziło o coś więcej, tylko pytanie o co ? Nie wnikała w to, starała się mieć wyjebane na to co się wokół niej dzieje. Ale nikt normalny nie przeżyłby tyle co ona. Udawanie, że wszystko gra byleby nie wzbudzać podejrzeń, byleby nie odpowiadać na pytanie " co Ci jest ? co się stało ? coś nie tak ? " właśnie po tych słowach uświadamiała sobie jak wiele jest nie tak i .. no właśnie i .
czy to złe, że nienawidziła osoby, którą tak właściwie powinna kochać bo dała jej  życie ?  Przecież to nie jej wina, że jej nienawidzi .Że choć nie może uciec, to ciągle jest.

bo cokolwiek się  w jej życiu układało, to zaraz w nieokreślony sposób się po prostu jebało . Czy to tak ma być ? .. Zapytasz jak ? Tak bezsensu.




                                                       fake smiling ? 
                                                         I'm a professional at that.