ciągle dzieli coś nas.

"Dzień jak co dzień, poranek jak każdy inny
Raz śnieg, raz deszcz, czasem trochę słońca"

dzieli nas wszystko, dzieli nas to, co nas łączy i łączy nas to, co nas dzieli. dzielą nas kilometry, dzielą nas miesiące, dzieli nas .. wszystko. 

wiem, że z nim nie jest tak samo, choć miało być. wiem, że mimo przebaczenia miało być jak dawniej, choć nie jest.  i wiem, że boli Cię to od środka, i wiem, że on mówi to samo. wiem, że wam obojgu zależy.. ale czy to wystarczy ? by było jak dawniej. chcecie by było jak dawniej, ale czy robicie cokolwiek w tym kierunku ? no właśnie. wiem, że nie wiesz jak zacząć, ale kiedyś trzeba .no chyba , że mu nie zależy bo ma inny ideał ? ideał, do którego nie pasujesz ?

fuck this shit.