Mistake
cześć .
Mój
siemka
Mistake
co tam ?
Mój.
nuda straszna ;P dzisiaj ma troche czasu to kompa naprawiam ;D a u cb ?
Mistake
hmm niby jest ok .
Mój.
niby ?
Mistake
znaczy jest ok ..
Mój.
yhym ;D u mnie ostatnio tez jest ok ;P
Mistake
tak ? a czemuż to ? poznałeś kogoś fajnego ?
Mój.
nie ;P po prostu zaczynam wychodzić z kłopotów ;p
Mistake
mhm, to dobrze .
Mój.
noom ;D
Mistake
tylko szkoda, że byłeś tak zajęty swoimi kłopotami,że nie znalazłeś czasu dla mnie ; )
Mój.
nie miałem komputera
Mistake
tak samo jak nie miałeś telefonu .
Mój.
telefonu nie mam starsi mi skonfiskowali
Mistake
rozumiem.
Mój.
miło
Mistake
tsa. bo nie mam uczuć i można się po prostu od tak nie odzywac 3 miesiące . jasne, czemu nie. lubie to . ale tak, doskonale rozumiem .
Mój.
wysłał bym list ale nie znam adresu heh jak bym miał jak to bym sie odezwał
Mistake
mhm
Mój.
noom ;D
Mistake
dobra nie przeszkadzam, a Ty dalej świetnie się baw. a mną się nie przejmuj .
Mój.
nie przeszkadzasz a o świetnej zabawie to ja juz dawno zapomniałem
Mistake
kompa naprawiasz, nie będę przeszkadzać . mogę poczekać aż naprawisz kompa, w końcu czekałam 3 miesiące aż się odezwiesz. moge poczekać kolejne 3 ..
Mój.
yhy. fajnie.
Mistake
przepraszam.
po prostu jestem trochę zła.
wkurwiona.
Mój.
yhym spoko
Mistake
i tylko tyle masz mi do powiedzenia ?
genialnie.
Mój
a co mam powiedziec ? ze od piątku spałem jakies 7 godzin ledwo ogarniam i nie moge isc spac ?
Mistake
tak ? wiesz w końcu kiedyś mnie "kochałeś" .. i chyba to że spałeś 7h może mnie ciekawić ?
Mój.
a wiec spałem sam i nie było w tym nic ciekawego a tak to ciagle zapieprzam jak głupi osiaoł albo z nauką albo w robocie
Mistake
mhhmm
a i jeszcze jedno zanim pójdę.
kochasz mnie jeszcze czy już Ci przeszlo ?
Mój.
a co ze szkołą ?!
Mistake
chodze normalnie do szkoły ..
mógłbyś odpowiedzieć na moje pytanie
?
Mój.
ludzi a ty masz teraz mature chyba ....
odp: nie wiem trudno mi to określic jakos kiedys było inaczej poprostu
spadam za 10 minut kumpel po mnie bedzie papatki ;* kolorowych snów ;*
Mistake
wystarczyło powiedzieć, że ci przeszło. cześć. ; *
Mój
to nie do konca tak ale niewazne ...
Mistake
niewazne? to wez mi to kurwa wytlumacz . ja sie po prostu juz poddaje.
powyższa rozmowa ma wam, facetom, dać do myślenia. to rozmowa mojej koleżanki z jej "chłopakiem" czy chuj wie kim . koleś przez 3 miesiące się do niej nie odzywał, nie odpisywał, po prostu jakby zniknął . ona , nie umiała się z tym pogodzić. sama go tłumaczyła .. "bo za dużo pracuje", "bo szkoła" , " bo coś tam " . i źle zrobiła. bo jakby mu kurwa mać zależało to by się odezwał, dał jakiś znak. ale nie, ona tego nie rozumiała.
pisząc z nim płakała jak dziecko, a on ? a on się śmiał . ale tak KURWA MAĆ PRZESZŁO MU . zachował się jak ostatni sukinsyn .
jak ona się teraz czuje ? jest rozbita na milion drobnych kawałeczków. płacze, bo osoba, którą tak szczerze kochała ją zostawiła.
i jak widać w tej pieprzonej rozmowie.. wcale się nie przejął . wolał iść z kumplem niż porozmawiać z nią, niż jej to kurwa mać wytłumaczyć.
i tacy właśnie kurwa są faceci.
Zgadzam sie z tobą ;/ Faceci to chuje i to bez dwóch zdań. Zwodzą kobietę , robią jej jakieś glupie nadzieje , a potem ni z tego ni z owego jak przychodzi bardziej sie zaangazować to uciekają bez słowa. A potem odzywają się w najlepszym przypadku po tygodniu jak nie po 3 miesiacach udając ze są tak bardzo zajęci ze nie maja czasu napisac jednego kurwa cholernego esemesa zeby czlowiek sie nie martwil. Oni chyba nie maja uczuc ;/// Ja mialam podobna sytuacje tzn mam bo kontakt jakby wgl zanikl i czekam na jakakolwiek wiadomosc bo podobno nie ma czasu bo pomaga siostrze przy weselu...zero jakiegokolwiek znaku zycia. Kurwa co z wami faceci ? Pierdolnięci na calej linii...Brak innych słów. Tu pasują tylko wulgaryzmy do takich przypadków.....
OdpowiedzUsuńtak, faceci to huje , ja bylam cztery lata z takim, ok, dwa pierwsze byly super, ale sie okazalo ze huj z jakim bylam ja to borderline, taka osobowosc zaburzona, psychopata. dwa ostatnie lata to ciagle hustawki emocjonalne z jego strony, no i mnie rozjebal tym. mowil mi co mam robic jak nosic wlosy jakich znajomych mam miec, wiem ze to smieszne i kazdy kto to czyta mysli, ale idiotka jaka glupia tak sie dala, no ale tak, ja go kocham szczerze i wiem ze w milosci sie idzie na ustepstwa , ze sie docenia i ze sie walczy. a on? nic nie zrobil dla mnie, poza kanapka rano. cos strasznego, mna sie wyslugiwal, mnie nisczyl i mowil: kocham cie, a za dwa dni: nie kocham cie spierdalaj: i tak dwa lata. ja teraz nie wierze w nic, chodze na terapie i biore leki, bo jestem wrakiem. i to mnie spotkalo za swoja ufnosc milosc i dobro ktore zainwestowalam dla tego huja zlamanego. wiec faktycznie, milosci nie ma. moze jak kobieta rodzi dziecko to to jest jedyna forma czegos takiego, milosc. a tak, kazdy to egoista i dupek niszczy i tyle.
OdpowiedzUsuńDziś nie ma już mody na rodzinę. Facecie się pobawią a potem się duszą.... Kłamią, zwabiają, uzależniają i nas mają. A ty chcesz być dobra, kochająca, iść na ustępstwa, tłumaczysz.... i tak jest źle. Bo obiad za zimny, za mało dupy dajesz, albo za dużo chcesz... a już najgorzej mieć z takim palantem dziecko.
OdpowiedzUsuńJest kryzys wartości. Wszystko jest szybkie, piękne, niezobowiązujące... kiedyś były jakieś wartości a teraz matki zostają same z dziećmi bo panom nagle rodzina zaczyna przeszkadzać...
Ale jestem dobrej myśli. Myślę, że można trafić na kogoś wartościowego. Właściwie na takie o wartościach nam zbliżonych. I faktycznie patologia daje sygnały o swojej patologii, tylko my je lekceważymy! A taką patologie trzeba odrzucać na początku. I się szanować. Albo cierpieć.
Podobno mężczyźni to zdobywcy i jak mają z nami za dobrze, muszą sobie pozdobywać coś innego. Więc dziewczynki te za dobre - suki krążą i to one mają nad nami przewagę. Szanujmy się i nie zatracajmy w miłości... Ciekawe kiedy ja się tego nauczę :(