z radością mogę stwierdzić, że mój stan singielki z nastawieniem, iż miłości nie ma dobiegł końca.
od zawsze byłam nastawiona, że miłości nie ma . a tu pojawił się taki cudowny ktoś i ojej. czy jestem szczęśliwa ? z całą pewnością tak .
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! <3
nie mogę opisać jak mi się śmieje morda , bo takich słów do opisania nie ma.
;)
__________________________________________________________________________________
wracając do bloga.
prawdziwi przyjaciele ? lol no błagam .
ostatnio zdarzyła się taka sytuacja.. myślała, że owa osoba podawała się za przyjaciółkę. okazała się być hmmm ... nieważne. całe szczęście są z nią osoby, którym można ufać i kocha ich ponad wszystko .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz