środa, 16 maja 2012

a teraz .. kogo ? ..   może tego którego opisuje tu najczęściej ? .. ide umrzeć <ok>
...

kac morderca ? pff. tak.
nieważne.



nauczyła się od niego "myśleć" .. straszne. siedziała , myślała. nie myślała o jednej rzeczy, ale o milionie różnych rzeczy. 
zdarzało jej się to coraz częściej .. nie trwało to chwilę, bo od tak nie można przestać. tak jak nie da się zapomnieć o pewnych rzeczach . nie da się.
myśli rozsadzały jej łeb . grr -.- niech ktoś wyłączy to myślenie.


.

" To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie.
I trudno, tak musiało być.
Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści.
Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz